Grudzień się jeszcze nie skończył, ale nie chcę trzymać tych wszystkim pustych opakowań.
W zeszłym miesiącu nie zużyłam nic. W grudniu jednak wykończyłam 12 produktów. Nie jest tego za dużo, ale ważne, że jest.
Calmaderm – balsam aloesowy
Dobrze nawilża i wygładza. Niestety jest dostępny tylko przez Internet i cena jest wysoka. Wydajność kiepska. Polubiłam go. Pisałam o nim tutaj
Avon Food Works Intensive Callus Cream
Mój ulubieniec jeżeli chodzi o pielęgnację stóp. Doskonale nawilża i zmiękcza naskórek. Radzi sobie z mocno suchymi i popękanymi piętami. Cena bardzo dobra i wydajność też. Pisałam o nim tutaj
Miss Sporty: maskara Studio Lash
Nie polubiłam jej. Skleja rzęsy, odbija się, tworzy grudki i się osypuje. Na rzęsach nie utrzymuje się za długo. Nie polecam.
Sensique zmywacz do paznokci o zapachu kiwiBardzo dobrze zmywa nawet ciemne lakiery. Po zmyciu paznokcie pachną jak kiwi. Polecam. Jest tani i dosyć wydajny.
Under Twnety - Anti Acne Intense - tonik
Bardzo dobrze oczyszcza twarz. Początkowo nie byłam z niego zadowolona jednak się do niego przekonałam. Jest też bardzo wydajny. Zapach jest typowy jak dla kosmetyków Under twenty.
Timotei - odżywka Intensywna odbudowa
Przyjemna odżywka. Ułatwia rozczesywanie włosów. Nie odbudowuje ich, ale która odżywka to zrobi?
Polecam. Ładnie pachnie, włosy są po niej miękkie i gładkie.
Ziaja - mydła pod prysznic
Chyba wszyscy je znamy.Bardzo je lubię. W kolejce czeka już kokosowe. Mydła ni wysuszają, nie podrażniają, dobrze myją, są wydajne i tanie. Pachną obłędnie. Kakaowe utrzymuje się cały dzień na skórze.
Pisałam o nich tutaj
Timotei - szampon do włosów przetłuszczających się: świeżość i czystość
Chyba jest to najgorszy szampon jaki kiedykolwiek miałam. Dostałam po nim łupieżu. Włosy przetłuszczały się jeszcze szybciej niż zwykle. Nie polecam!
Biokor - krem nawilżający
U mnie się sprawdził. Dobrze nawilża jest tani i wydajny. Świetny po użyciu maseczek, które ściągają twarz.Spełnia swoje zadanie!
Pisałam o nim tutaj
Bebeauty - antyperspirant do stóp:
Jest to 2 opakowanie które skończyłam. Żel jest taki sobie. Używam, bo aktualnie nie mam lepszego. Hamuje potliwość stóp, ale nie na długo.Mimo wszystko warto wypróbować, bo jest śmiesznie tani.
Pisałam o nim tutaj
mój blog: szalone-zycie-kingi.blogspot.com
A z okazji Świąt Bożego Narodzenia
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !