Oj ten miesiąc mnie zaskoczył w zużyciach bo nie spodziewałam się szczerze takiego wyniku.
Powiem tak było kilka rzeczy z którymi się już męczyłam od stycznia i nie pojawiły w styczniowym projekcie się bo się nie udało.. Inne to zużycia czystą przyjemnością.
Ogolnie pracuję nad maseczkami, peelingami, kremami do rąk i stóp :) to juz nie takie proste jak żel czy tam odżywka do włosów.. Ale do rzeczy :)
WSZYSTKIE PONIŻSZE PRODUKTY SĄ WARTE UWAGI I PIENIĘDZY :)
- spray L'Oreal Studio Silk &Gloss Hot Straight - uwielbiam ten produkt bardziej za jego zapach ale działania też ma dobre jeśli prostujemy włosy i spełnia obietnice niepuszenia się włosów, ale używany w nadmiarze może za bardzo obciążać świeżo umyte włosy wiec trzeba znaleźć dla siebie właściwą ilość po której mówimy ok stop wystarczy bo naprawde produkt jest mega wydajny, kolejny plus za wygładzanie włosów i nawet jeśli ma jakies silikony czy inne to nie przeszkadza mi to i nie widze negatywnego wpływu na moje włosy
- odżywka regenerująca L'Oreal - włosy miekkie, rozczesują się bez problemu, zapach przyjemnie miły, ogólnie wszystko na plus
- odżywka i maska Herbal Essences Hello Hydration - uwielbiam ten rodzaj, włosy miękkie,pięknie pachną i nie są obciązone, dodatkowo zapach kokosu mmmm utrzymuje się długo KUPIE znowu i znowu :) produky spełnia 100%
- dodatkowo zużyłam pierwszy szampon w kostce LUSH - New - kupie znowu bo pomaga na wypadanie włosów, dobrze stymuluje skórę głowy, przeprowadzałam też taki mały eksperyment zużyć i prowadziłam małe statystyki (powyżej)
Kolejno w pielęgnacji ciała:
- J&J 24hour Moisture Radiance Body wash z masłem shea i kakaowym - nie zauważyłam zeby skóra jakoś opalizowała po ale ten zapach taki kokosowo- kakaowy cudny ... nawilzenie takie sobie
- no czas na HIT czyli pieniący się żel Rituals -Fresh Eucalyptus & Rosemary - jestem zachwycona tym produktem, już kupiłam kolejne zapachy, produkt mega wydajny, piekny orzeźwiający zapach i dobrze nawilżający
- Deo Garnier Invisi Mineral - kolejne opakowanie, obecnie moj IDEAŁ, chroni, nawilża, pieknie pachnie i nie brudzi ubrań
Inne zużycia bez szału
- płyn do demakijażu oczu Simple - jest ok ale dalej szukam czegos ciekawszego
- kremowy żel Nivea do skóry suchej i wrażliwej (znacie polski odpowiednik bo wygląda identycznie) - używałam go w okresie zimowym szczególnie na suche policzki bo nie jest taki agresywny jak te które potrzebuje do oczyszczania strefy T, lubie w nim te peelingujące granulki i ukojenie jakie pozostawia po umyciu twarzy zwłaszcza na wysuszonych partiach, dodatkowo dobrze oczyszcza, nawilża i jest wydajny, zapach przyjemny
- kremowy żel Garnier - chciałam spróbować czegoś delikatniejszego ale zarazem oczyszczającego no i troche sie pomęczyliśmy ogólnie na razie zegnam się z produktami Garniera do twarzy :/ jakos to nie to ..
W styczniowy zużyciu pokazałam korektor Rimmel'a i to dokładnie ten sam bo okazało się ze po rozcięciu i wydobywaniu patyczkami kosmetycznymi wystarczyło mi go na kolejny miesiąc :D
Prawie zużyłam puder Rimmel Stay Matte - lubie i kupie znowu.
Dalej zużywam maseczki duże i małe.
- maska z Zajii anty-stres - HIT dobrze pewnie juz wam znany, rewelacja kupie znowu bo nigdy nie widziałam tak zrelaksowanej i ukojonej skóry,
- maska oczyszczająca AA - średnio,takie nic ciekawego po, z tej serii wole zdecydowanie te nawilżające
- paski na nos Beauty Formula - na mnie nie działają .. ale ostatnio wyciągnął jednego nieprzyjaciela ;) jeszce dam im szanse ale nie kupie tych ponownie
- chusteczki do demakijażu z Cleanic z płynem micelarnym - zbyt szorstkie ale dobrze zmywają makijaż i jak to się mowi: sząłu nie ma :)
Pozdrawiam wszystkie walczące Zużywaczki :D i udanego miesiąca pod kątem zużyć.
Ten spray L'oreal na pewno sobie kupię! Już się dawno przymierzałam do tego :) Pozdrawiam i zapraszam na konkurs- do wygrania śliczne bransoletki ;)
OdpowiedzUsuńHmmm będę musiała pooglądać ten korektor z Rimmela :) Ale zawsze mam proble z kolorem nigdy nie ma mojego, ech... A maseczka z Ziaji jest faktycznie świetna, użyłam ją kiedyś po sesji i stał się cud :D
OdpowiedzUsuńfajny blog ;)
OdpowiedzUsuń+obserwuję ;*
Ja też używałam tego żelu/kremu do mycia twarzy Nivea i uważam ze jest świetny. Jedyny który nie podrażniał moich suchych policzków, a dobrze oczyszczał strefę T. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciekawe ile ja wykończę w marcu
OdpowiedzUsuńzobaczy jak to będzie ;-)
Też lubię odżywkę z loreala i cieszę się, że wreszcie jakas normalna osoba, która nie dostaje bzika, gdy widzi silikony :)
OdpowiedzUsuńTeż pokończyłam częsc produktów, ale znacznie mniej niż Ty, bo dopiero zaczynam ze swoim projektem denko - http://2bigcitylifes.blogspot.com/2012/03/projekt-denko-luty.html Zapraszam.
Pozdrawiam,
A.
2bigcitylifes.blogspot.com
miałam chyba wszystki serie i produkty z Garniera i dla mnie to nie to. Nie działały a do tego przeczytałam ze zawierają propylene glycol - toksynę, która w kontakcie z raną powoduje podrażnienia, to jak on ma leczyć trądzik? i kosmetyki Garniera są testowane na zwierzętach!
OdpowiedzUsuńTen korektor jest świetny ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ; >
Gratuluje zużyć. Super blog chętnie będę zaglądać. Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńRównież ubóstwiam Herbal kokosowy :) w grudniu zrobiłam zapas jak byłam w Niemczech i kupiłam 3 odżywki i 3 szampony bo były w promocji w sumie zapłaciłam niecałe 10 euro bo za odżywkę plus szampon w zestawie 2,99 euro ;D Pozdrawiam i obserwuję:)
OdpowiedzUsuńdziekuje ze gratulacje :)
OdpowiedzUsuńzuzywanie kosmetyków wcale nie idzie mi tak łatwo w przeciwnstwie do kosmetykoholizmu bo ja kocham kosmetyki i u mnei sie nie marnuje nic :) ponadto doceniam wasze wsparcie :)
nie jestem autorem bloga o zużyciach ale zapraszam również do mnie
http://throughthedaythroughthelife.blogspot.com/
cieszy mnie kazdy nowy komentarz i obserwator
pozdrawiam
gratki dla Orlicy za bloga :)
Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę serię Herbal Essences :)
OdpowiedzUsuńhej kochana!:* zostaw u mnie adres maila pod konkursem na Tangle Teezer:*
OdpowiedzUsuńteż używam ten korektor :)) i muszę przyznać,że jestem z niego zadowolona :))
OdpowiedzUsuńwww.karmellove.blogspot.com
Herbal jest świetny <3
OdpowiedzUsuńhttp://dont--stop--believin.blogspot.com/
Hej.Fajne te zużyte produkty.Skuszę się chyba na pieniący się żel Rituals :)Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nową notkę:)
OdpowiedzUsuńJej dużo tego ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog, bardzo mi się podoba! Ciekawie piszesz ;)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/
Obserwujemy ?
Zachęcam do udziału w konkursie, szczegóły na
OdpowiedzUsuńhttp://www.perfection-and-harmony.blogspot.com/2012/03/k-o-n-k-u-r-s.html
muszę sobie kupić ten Loreal:) bardzo fajny post:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie w wolnym czasie:)
http://mesmerize87.blogspot.com/
wow, dużo tego ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog może masz ochotę się poobserwować :D zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńMiałam ten puder z Rimmela i jest świetny !
OdpowiedzUsuńFajny blog, będę zaglądać czasem :)
Zapraszam do siebie:
www.abc-un.blogspot.com :))
fajnie że dzielisz denka na kategorie zależne od zadowolenia z korzystania:)
OdpowiedzUsuńSuper blog : ) Bardzo ciekawy , będę wpada częściej , ciebie również zapraszam do mnie w wolnej chwili pozdrawiam : *
OdpowiedzUsuńświetny blog! dopiero się na niego wpadłam, będę zaglądać częściej :) bardzo bardzo przydatne recenzje, zapraszam też do siebie :)
OdpowiedzUsuńno no sporo, gratuluję
OdpowiedzUsuńFajny blog!Ładne zdjęcia,ciekawe teksty!:D
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie:
karmelkowelife.blogspot.com
jeśli dodasz do obserwowanych na pewno odwdzięczę się tym samym.A przy okazji będzie mi bardzo miło:)
Hi :) i was just going through blogs because Im trying to get my online store out here, it is my new online store of high quality replicas. So I thought i could stop by the blogs of people who are into fashion and see if it is any interesting to your needs. It would be cool if you could check it out, it is very small right now, but i am planning on having a bigger online store by the end of the month. Thank you! :) (And maybe this is the kind of fashion that you need to complete your wardrobe!)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliaglamour.bigcartel.com
zgadzam się ten puder z rimmela jest całkiem niezły
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńprzydatne recenzje:)
OdpowiedzUsuńSuper produkty. :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
fajnie tu u ciebie :):) miałam ten sam puder i też uważam ,że jest dobry :):) zapraszam do siebie :) będzie mi miło jak wpadniesz:)
OdpowiedzUsuńhehehe Zabawne! Blog o zużywaniu kosmetyków.. :) Chyba bede wpadać i podziwiac co wykorzystałyscie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnym czasie.. Masz może ochotę się obserwować?
Wszystkie akcje 'denko' są naprawdę świetnym pomysłem! Gdy mam za dużo kosmetyków to łapie sie na tym ze nie uzywam nic bo nie wiem od czego zacząć :)
OdpowiedzUsuńSuper zużycie, nie wiem czemu ten projekt ma w sobie taką magię, uwielbiam go. Zawsze mam wrażenie że we właściwy sposób wydałam pieniądze. Ty też tak masz?
OdpowiedzUsuńtak i co wiecej stajesz sie bardziej rozsądny na zakupach :)
Usuńsporo tego!
OdpowiedzUsuńw moim makijazu zolty to miyo a pomarancz inglot ..chyba 84 ale pewnosci nie mam chwilowo ;)
OdpowiedzUsuńte paski na nos u mnie się sprawdziły bardzo dobrze :D polecam również te z Marionu ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ta odzywke z Herbala
OdpowiedzUsuń